W zakończonych niedawno Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie koń polskiej hodowli zdobył ze swoją amazonką dwa złote medale.
Cabral wystąpił w reprezentacji Wielkiej Brytanii pod amazonką Natashą Baker. Natasha jest jeźdźcem II grupy. W swoim debiutanckim starcie olimpijskim zdobyła złoto indywidualnie w programie zwykłym, a dwa dni później triumfowała ponownie w programie z muzyką , bijąc za pierwszym i drugim razem olimpijskie rekordy (w programie z muzyką 82,8 %).
Cabral jest mocno zaawansowanym w krew (po Bujak od Casona po Agar) 11-letnim wałachem hodowli liskowskiej. W wieku 3 lat został przez hodowcę przedstawiony na kwalifikacji do ZT w Bogusławicach. Nie znalazł uznania komisji i został sprzedany jako koń użytkowy. W wieku 4 lat bez powodzenia wystartował w kwalifikacjach do MPMK w skokach przez przeszkody. Był ogierem o dużej urodzie, zrównoważonym temperamencie i dobrym charakterze. Wyróżniał się bardzo mocnym odbiciem. Pamiętam go jako konia wykazującego spore kłopoty z równowagą, co przypisywałem jego budowie i sporemu wzrostowi. W pracy wymagał dość subtelnego dosiadu z uwagi na wrażliwy grzbiet i tendencję do „wyjeżdżania” spod jeźdźca. Z tego powodu nie znalazł nabywcy na naszym rynku.
Wzbudził natomiast zainteresowanie, pewnie głównie z uwagi na ogiera Sir Shostakovich w rodowodzie, na rynku brytyjskim. Jako 5-latek został sprzedany do Wielkiej Brytanii, gdzie trafił w ręce szwajcarskiej rodziny Landolt. Po roku pobytu na wyspach rozpoczął starty w wkkw, najpierw pod Alix, a później Christianem Landolt. Zwykle wygrywał lub plasował się bardzo wysoko po ujeżdżeniu i zawsze łapał punkty na parkurze, a w krosie różnie bywało. Po raz ostatni wystartował w wkkw w marcu 2009 roku, a następnie udziały w nim nabyła rodzina Baker, a jego nowym jeźdźcem została Natasha, wtedy 19-letnia zawodniczka konkurencji paraujeżdżenia.
W lipcu 2010 roku para Natasha-Cabral uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Świata w Kentucky, a we wrześniu potwierdziła wysoką formę zwyciężając w Parajeździeckich Mistrzostwach Wielkiej Brytanii. Sezon 2011 przyniósł parze dalsze sukcesy, a między innymi dwa złote medale indywidualnie w Mistrzostwach Europy.
Natasha, co warte zauważenia, zawsze bardzo dobrze wyraża się o swoim najlepszym koniu, a w notatkach i artykułach o jej sportowych sukcesach zawsze podkreśla się pochodzenie konia, pisząc najczęściej „polski wałach Cabral”.
Gorące gratulacje dla Natashy, SK Liski oraz wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesów pary Natasha-Cabral.
Krzysztof Kulik